ROZWÓJ ZAWAŁU I WCZESNE OSTRZEŻENIA

Zawał serca, nazywany także atakiem serca, jest wystąpieniem nieodwracalnej martwicy części mięśnia sercowego z powodu zamknięcia tętnicy wieńcowej doprowadzającej krew do tego obszaru. W krajach europejskich zawał jest najczęstszą przyczyną zgonów.

Od trzydziestki zmiany w sercu. Stadium początkowe.

Pierwsze zmiany patologiczne w naczyniach wieńcowych mogą się pojawiać już około 20 roku życia. Po trzydziestce stwierdza się nierzadko wyraźne uszkodzenia serca. Prawie każdy mieszkaniec Europy Zachodniej najpóźniej po skończeniu 60 lat cierpi na większe czy mniejsze zwężenie i stwardnienie tętnic wieńcowych. Od postępu i rozległości zniekształceń arteriosklerotycznych zależy, czy skończą się ostatecznie zawałem.

W stadium początkowym są to niewielkie, ograniczone zmiany na wewnętrznej ścianie naczyń, twory miękkie i bogate w tłuszcz albo twarde, zbite, z dominacją tkanki łączne. W dalszym przebiegu ulegają zwapnieniu i łączą się w ogniska o dużej powierzchni. Wskutek tego naczynia wieńcowe zwężają się i twardnieją, zmieniają się w sztywne, pogrubione rurki. Pojawiają się już wyraźne zaburzenia dopływu krwi, skutkujące często napadami dusznicy bolesnej (angina pectoris) z gwałtownymi bólami serca. Możliwe jest także, dłuższy okres bez poważniejszych dolegliwości.

Pogorszenie stanu zdrowia. Kurcz tętnicy wieńcowej.

Stan pogarsza się, gdyż na uszkodzonych wewnętrznych ścianach naczyniowych tworzą się zakrzepy. Dodatkowo utrudniają one przepływ krwi i powiększają się, aż w którymś momencie kompletnie zatykają jedno z naczyń wieńcowych. Wówczas dochodzi do zawału. Ta część tkanki mięśnia sercowego, która zaopatrywana była przez zamknięta tętnicę, szybko umiera.

Mechanizm powstawania zawału może też być inny i polegać na kurczu tętnic wieńcowych. Tak dzieje się szczególnie u młodszych pacjentów, których naczynia wieńcowe nie uległy jeszcze silnemu zwapnieniu. Kurcz wywołany jest najczęściej stresem, innym obciążeniem psychonerwowym bądź nadmiernym paleniem tytoniu (nikotyna obkurcza bowiem naczynia). Skutkiem jest obumarcie pozbawionej dopływu krwi tkanki mięśnia sercowego.

Zdarza się, że oba te zjawiska zachodzą jednocześnie, bowiem zwężona wskutek zwapnienia tętnica, kurcząc się, oczywiście łatwiej niż zdrowa ulega całkowitemu zamknięciu.

Pierwsze sygnały ostrzegawcze. Objawy zawału.

Zawał spowodowany wyłącznie kurczem tętnicy następuje czasem niespodziewanie, bez żadnych ostrzeżeń ze strony organizmu. Jednak większość pacjentów odczuwa już parę tygodni czy miesięcy wcześniej, wstępne sygnały. Są one niejasne i łatwe do zniesienia, więc bywają lekceważone, a właśnie wtedy dokładne badanie i stosowna do jego wyniku terapia mogłaby jeszcze zapobiec najgorszemu.

Czasem bywa, że objawy zawału serca są bardzo spektakularne, a czasem pacjent przechodzi zawał serca, nawet o tym nie wiedząc. Jest to tzw. niema postać zawału. Pacjent dowiaduje się przy okazji kontrolnych badań, np. EKG, że miał kiedyś zawał, lub do końca życia nie jest świadomy swojej choroby.

Zawał serca może wystąpić zarówno u osoby z chorobą niedokrwienną i mających bóle dławicowe, jak i u tych pozostających w całkowitym (pozornie) zdrowiu.

Charakterystyczne objawy zawału:

  • ból w klatce piersiowej- silny, piekący, gniotący. może być odczuwany na dużym obszarze klatki piersiowej. Trwa zwykle więcej niż 20 minut, czyli dłużej niż w dławicy piersiowej i stale narasta. Ból może promieniować w tych samych kierunkach, co ból dławicowy (żuchwa, szyja, lewe ramię, brzuch, plecy). Nie zmniejsza się po przyjęciu nitrogliceryny. U osób starszych i chorych na cukrzycę może wcale nie występować.
  • występuje strach ub niepokój,
  • osłabienie,
  • duszność u osób starszych i z rozległym zawałem (duży obszar martwicy),
  • mdłości i wymioty,
  • zimne i wilgotne powłoki skórne,
  • zawroty głowy lub omdlenie,
  • kołatanie serca (chory czuje, że jego serce bije, co normalnie nie powinno
  • być odczuwalne),
    bladość, sine zabarwienie rak, stóp, warg,
  • temperatura do 38,5 st. C
  • zmiany osłuchowe w płucach

 

Nowy model zawału.

Dociekliwym naukowcom zbyt prosty wydał się powszechnie uznawany model, według którego zawał powstaje, gdy miażdżycowo zmieniona tętnica wieńcowa zostaje całkowicie zatkana i zaopatrywana przez to naczynie tkanka nie otrzymuje krwi. Przemawiają przeciw niemu np. obserwacje brytyjskiego patologa Michaela Davisa z Uniwersytetu w Londynie. Wykazał on, że u 80% pacjentów zawał dotyka odcinka tętnicy nieznacznie tylko zwężonego, który nawet w najdokładniejszym badaniu profilaktycznym nie wyglądałby zbyt groźnie. Ponadto zawsze wydawało się niezrozumiałe, dlaczego natura nie wyposażyła tak ważnego układu sercowo- naczyniowego w mechanizm autoregulacji i samoleczenia, który mógłby sobie poradzić nawet z zaawansowanym stwardnieniem tętnic.

Współczesna kardiologia przypuszcza, że rozwój choroby następuje w kilku etapach, a w każdym mogą ujawnić się skuteczne własne siły obronne ustroju. Jednak tego nowego modelu nie udało się na razie w pełni opisać i dowieść jego słuszności.

Prawdopodobne ryzyko zawału (może uwarunkowane genetycznie) istnieje już u tych dzieci i młodych ludzi, u których w wewnętrznej warstwie ścian tętniczych pojawiają się płytki zbudowane z tłuszczu i komórek naprawczych. Na nich zdarzają się często lekkie stany zapalne, najpierw zwykłe, niedostrzegalne i zanikające. Z niewidomych powodów to zjawisko występuje rzadziej u młodych ludzi, których waga w chwili urodzenia przekraczała normę.

Z wiekiem wzrasta liczna i wielkość tych skupisk w naczyniach, czemu sprzyja m.in. niewłaściwa dieta, brak ruchu, nikotyna, stres. Ponadto jakąś rolę mogą tu odgrywać przeróżne mikroorganizmy chorobotwórcze, w szczególności:

1) bakterie w jamie ustnej, odpowiedzialne nie tylko za zapalenie dziąseł, lecz także za zlepianie trombocytów (z praktyki wiadomo, że bardzo wielu pacjentów z zawałem cierpi na przyzębicę),

2) bakterie z rodziny Chlamydiaceae (Chlamydia pneumoniae) wywołujące zapalenie płuc, także zmiany zapalne tętnic sprzyjające arteriosklerozie,

3) wirus cytomegalii z grupy Herpesviridae, wydają się przyczyniać do powstania zawału w niejasny dotychczas sposób.

Wymienione czynniki powodują rozwój płytek w ścianach tętnic. Przyciąga to komórki odpornościowe (gównie krwinki białe), które właściwie powinny uleczyć ten patologiczny stan, lecz w tym wypadku atakują delikatną warstwę wewnętrzną naczynia nad płytką. Ściana staje się w tym miejscu krucha, wreszcie częściowo pęka i krew wchodzi w bezpośredni kontakt z płytkami. Może to skutkować nadmierną reakcją ze strony układu krzepnięcia i gwałtownym powstaniem dużego zakrzepu.

Zdrowe tętnice potrafią w razie zahamowania strumienia krwi rozszerzyć się nawet czterokrotnie, by zapewnić odpowiednie ukrwienie zaopatrywanych przez siebie narządów. Ten mechanizm obronny inicjują związki hormonalne wydzielane z komórek tętnic. Wysoki poziom tłuszczów we krwi i nikotyna częściowo niszczą te substancje. W efekcie tętnice nie zdołają rozszerzyć się dostatecznie w razie potrzeby, nieraz nawet się kurczą. Wówczas bardzo szybko może nastąpić ostry zawał.

Taki jest nowy model zawału, jeszcze niekompletny, wymagający rozbudowy i potwierdzenia w toku dalszych studiów.

Wczesne sygnały ostrzegawcze.

Istnieje czarna lista wstępnych sygnałów ostrzegawczych, wskazujących na zbliżający się (ewentualnie) zawał. Jeśli dostrzeże się je u siebie, trzeba jak najszybciej udać się do specjalisty. Są to:

  • niejasne dolegliwości sercowe, takie jak napadowe kołatanie, przyspieszone bicie serca, ucisk lub ból w okolicy serca, promieniujące niekiedy na lewe ramię czy inne rejony ciała i sugerujące jakąś inną chorobę, niekardiologiczną,
  • silne odczuwane napadowe objawy charakterystyczne dla dusznicy bolesnej z dużym bólem serca, zawrotami głowy, mdłościami, śmiertelnym lękiem- wskazujące na zaawansowane zwężenie naczyń wieńcowych. objawy są na tyle dokuczliwe, że skłaniają do niezwłocznej wizyty u lekarza.
  • uczucie ucisku, jakby obręczy obejmującej pierś i utrudniającej oddychanie,
  • niewyraźny ból w karku, krtani, szczęce (gdy wykluczyć przyczyny reumatyczne), nieżyt krtani i stany zapalne zębów,
  • kaszel niespowodowany przeziębieniem czy zapaleniem oskrzeli,
  • znaczne osłabienie lewej ręki aż do niezdolności uniesienia nawet lekkiego przedmiotu,
  • niewyraźne opuchnięcia podudzi, czego przyczyną nie są żylaki. zauważa się często, że pończochy staja się jakby cieńsze,
  • niedyspozycje trawienne, przede wszystkim biegunka lub zaparcie, którego nie można wytłumaczyć schorzeniem narządów układu pokarmowego,
  • nieokreślone zaburzenia widzenia

Pojawiać się także mogą niewyraźne zaburzenia w sferze umysłowo- psychicznej, takie jak:

  • zakłócenia snu w nocy, po części zbyt wczesne budzenie się lub poranne uczucie wyczerpania mimo długiego snu,
  • ogólna nerwowość i rozdrażnienie przechodzące nieraz w agresję i skłonność do krzywdzenia bliźnich, zarazem niezmierna nadwrażliwość i drażliwość, w żadnej rozsądnej proporcji z przyczynami,
  • trwałe osłabienie (wyczerpanie) psychiczne i umysłowe, kłopoty z koncentracją i ogólna niesprawność, nasilające się po wysiłku fizycznym,
  • niezdolność do odprężenia i wypoczynku, uderzająca aktywność chęć działania, w praktyce polegająca na zajmowaniu się drobiazgami, skupianiu się na szczegółach,
  • skłonność do częstych depresji, czasem do głębokiego zwątpienia w siebie,
  • zmiana przyzwyczajeń seksualnych niewywołana przyczynami organicznymi, niezwykły wzrost aktywności seksualnej bądź zdecydowany spadek (do impotencji).

Wszystkie te objawy nasilają się z upływem czasu pojawiają się coraz częściej. Nie każdy z nich musi się ujawnić, więc już obecność pojedynczych wymaga konsultacji specjalisty. Nieraz zmieniają się z czasem bądź dochodzą nowe, i coraz ich więcej występuje jednocześnie. Wreszcie następuje ostry zawał serca.

Podejrzenie zbliżającego się zawału powinno skłonić do jak najszybszej konsultacji z lekarzem domowym, w celu kontroli ciśnienia oraz pomiaru poziomu tłuszczów i cukru we krwi. Być może w ten sposób uda się niebezpieczeństwo rozpoznać na tyle wcześnie, by skutecznie mu zapobiec. Oczywiście wszystkie opisane niejasne symptomy są nieswoiste i nie zawsze wskazują na zawał, mogą wynikać z innych przyczyn. Sprawę wyjaśni, jak zwykle szybkie badanie, a stosownie do jego wyniku wdraża się ewentualna terapię.

Do wczesnego wykrywania zwężeń w naczyniach nadaje się szczególnie niedawno wynaleziona metoda tomografii elektronowej. Z jej pomocą wykrywa się nawet najdrobniejsze złogi w ścianach tętnic wieńcowych, które nie powodują jeszcze żadnych dolegliwości. Od razu można więc przystąpić do odpowiedniego leczenia, by powstrzymać, bądź nawet cofnąć zmiany w ścianach tętniczych. Warto, by kontroli ta metoda poddawali się pacjenci wysokiego ryzyka, czyli nadciśnieniowcy, diabetycy, osoby z wysoka zawartością tłuszczów we krwi lub obciążeni wadami dziedzicznymi.

Również bardzo skuteczną metoda diagnostyki zawału jest badanie ECG 3D, tzw. trójwymiarowe badanie serca, pokazujące dokładnie ukrwienie mięśnia sercowego Nieinwazyjną metodą badania naczyń oraz zmian arteriosklerozy stanowi również badanie pulskosymetrii HSR. Niestety jeszcze zbyt mało ośrodków dysponuje odpowiednią aparaturą potrzebną do przeprowadzania tego rodzaju badań.