PROFILAKTYKA I REHABILITACJA

Dowiedz się jak zdrowo żyjąc i odpowiedzialnie dbając o siebie, zapobiec pierwszemu zawałowi ub uniknąć kolejnego

Mimo coraz intensywniejszej promocji zdrowego trybu życia, zapobiegającemu skutecznie powszechnym chorobom cywilizacyjnym, wielu ludzi postępuje tak, jakby nie imały się ich żadne schorzenia, jakby mięli gwarancję wiecznego zdrowia. udaje się to do czasu, nieraz nawet długo, lecz w końcu organizm mści się za lekceważenie jego podstawowych potrzeb. jednak nawet wtedy niektórzy nie są skłonni do zmiany zachowań i przyzwyczajeń, natomiast oczekują, że nowoczesna medycyna zdoła ich wyleczyć z wszelkich dolegliwości równie łatwo, jak łatwo pobiera od nich wysokie opłaty za leczenie.

Lekceważenie własnego zdrowia to wada, która tkwi głęboko w naszych społeczeństwach. po części wynika ona z tradycyjnej w kulturze Zachodu pogardy dla ciała, które zawsze było zaniedbywane na rzecz ducha. dlatego, taż niedostateczna wagę przykłada się np. do zdrowego odżywiania i uprawiania sportu, choć są to podstawowe przesłanki dobrej kondycji i pomyślności człowieka. Dochodzą tu jeszcze nadmierne oczekiwania wielu osób, związane z rosnącym masowym dobrobytem i rozwojem naukowo- technicznym w krajach bogatych. W ostatnim czasie utrwaliły się poglądy konsumenckie i panuje pogląd, że wszystko- łącznie ze zdrowiem- można kupić. Zagrożony zawałem, szczególnie drugim czy kolejnym, musi szybko pozbyć się takich absurdalnych poglądów i uświadomić sobie, że to on ma wpływ na zapobieżenie i uniknięcie choroby. Może to wydawać się trudne lub mało przyjemne, ale innego wyjścia nie ma, gdyż wielu groźnych błędów diety i niezdrowego trybu życia nie zniwelują żadne proste w użyciu pigułki.

DIETA CHRONIĄCA PRZED ZAWAŁEM

Zasadnicza reforma przyzwyczajeń kulinarnych.

Codzienna dieta, charakterystyczna dla naszego kręgu kulturowego, zawiera w nadmiarze białka, tłuszcze i wysoko przetworzone węglowodany (cukier, biała mąka). zwykle dostarcza nam o wiele za dużo kalorii jak na potrzeby nieruchliwego życia, akie prowadzimy. za mało w niej natomiast witamin, minerałów, mikroelementów, substancji balastowych. z tego typu błędów w odżywianiu wynika niejedna choroba, są one także współprzyczynami zawału. Dlatego zarówno profilaktyka przeciwzawałowa, jak i rehabilitacja pozawałowa zawsze zaczynaną się od talerza- od zasadniczej reformy sposobu żywienia. zdrowa dieta pełnowartościowa nie oznacza wcale rezygnacji z rozkoszy podniebienia. Może i powinna być urozmaicona, gdyż inaczej większość ludzi przy niej by nie wytrwała.

Składniki zdrowego jadłospisu.

Zdrowa dieta dostarcza organizmowi wszystkich substancji, jakich potrzeba do pełnienia przezeń licznych funkcji oraz do budowy komórek i tkanek. Dla uniknięcia zawału ważne jest szczególnie spożywanie tłuszczów i białka z umiarem, wprowadzanie do jadłospisu dużych ilości surowizny (jarzyn, owoców, soków), produktów, które nie są przetworzone ale jak najbardziej naturalne.

Wiejce informacji o diecie można znaleźć w artykule ” dieta w chorobach serca- dieta w zawale serca”

Kontrola kaloryczności przeciwdziała nadwadze.

Kontrola kaloryczności pokarmów jest bardzo ważna w profilaktyce zawału i leczeniu poszpitalnym, ponieważ nadwaga, w zasadzie łatwa do uniknięcia czy usunięcia, jest jednym z czynników ryzyka zawału serca. Zaleca się aby “dzienny dopływ kalorii do ustroju nie przekraczał dziennego zużycia- wówczas waga normalna będzie zachowana”.

Wagę normalną oblicza się według wzoru Broca:
wzrost w cm – 100 = waga norma w kg

Pułapka używek.

Przez używki rozumie się wszystko, co nie est elementem zdrowego jedzenia, lecz dostarcza przyjemności dzięki swemu sakowi bądź przez oddziaływaniu na układ nerwowy. Z używek należy korzystać z umiarem, bowiem tylko wtedy sprawiają satysfakcję kiedy nie są konsumowane z przyzwyczajenia ani w dużych ilościach. Pod tym warunkiem niektóre z używek mogą być tolerowane. Są jednak takie używki, z których pacjent musi bezwzględnie zrezygnować, bowiem już ich umiarkowana konsumpcja stwarza duże ryzyko.

Alkohol- wiele badań wskazuje na korzystny wpływ wina spożywanego w niewielkich ilościach, na serce i naczynia krwionośne należy natomiast zdecydowanie unikać picia z przyzwyczajenia, jak też, choćby rzadkiego, upijania się ponad miarę. Pomijając szkodliwe skutki bezpośrednie, alkohol wypłukuje z ustroju magnez, co zwiększa ryzyko zawału. absolutnie nie są wskazane napoje wysokoprocentowe, jak wódka, whisky jak również likiery nawet słaboprocentowe. Najlepiej wykluczyć zupełnie spożywanie alkoholu w profilaktyce oraz rehabilitacji.

Kawa i herbata- obie używki zawierają tą samą substancje czynną- kofeinę. związek ten może być niebezpieczny dla osób zagrożonych zawałem. Kofeina bowiem, rozszerza naczynia wieńcowe, przyspiesza bicie serca, pobudza układ nerwowy, powoduje wzrost ciśnienia krwi, kurcze naczyń, zaburzenia trawienia. Kofeina zawarta w herbacie (czarnej) jest wchłaniana przez organizm wolniej niż ta pochodząca z kawy, dlatego herbata nie pobudza tak silnie. Jak każda używka powinna być konsumowana regularnie i w dużych ilościach.

Palenie tytoniu- W przypadku nikotyny, nie ma dawki z cała pewnością nieszkodliwej. Nie ma wątpliwości, że istnieje bezpośredni związek miedzy liczba wypalanych dziennie papierosów a zapadalnością na zawał serca. szczególnie wiele złego czyni nikotyna w grupie młodych mężczyzn i kobiet przed menopauzą.

Cukier- nie zwiększa on wprost ryzyka zawału, jednak poza dostarczaniem pustych kalorii, zwiększających masę ciała, sprzyja cukrzycy, przez nadmierne obciążanie trzustki, a cukrzyca jest czynnikiem ryzyka zawału. Przy obfite konsumpcji słodyczy trudno o zdrowe odżywianie, minerały i pierwiastki śladowe, bowiem człowiek jest tak objedzony, że nie ma ochoty na owoce, surówki i wszelkie inne pokarmy.

Sól- jest to co prawda minerał ważny dla ustroju ale dostateczne jego ilości zawarte są w sposób naturalny w różnych artykułach spożywczych. Zaleca się wyraźne ograniczenie NaCl przy nadciśnieniu oraz dolegliwościach sercowo- naczyniowych.

ĆWICZENIE SERCA PRZEZ DOZOWANIE WYSIŁKU FIZYCZNEGO

Wysiłek fizyczny dopasowany do sprawności.

W profilaktyce i leczeniu poszpitalnym zawału absolutnie konieczny jest regularny, odpowiednio dozowany ruch. Najważniejsze jest dokładne indywidualne dopasowanie wysiłku do kondycji i powolne zwiększanie obciążenia w trakcie treningu. Tylko regularny trening i powolne poprawianie kondycji daje pozytywny skutek.

Poza ogólnym pozytywnym oddziaływaniem na ustrój regularny trening niesie za sobą wiele korzyści dla układu sercowo- naczyniowego, przede wszystkim:

  • wzmacnia mięsień sercowy, który dokonując mniejszego wysiłku uzyskuje większą moc (serce pracuje bardzie ekonomicznie),
  • pobudza do rozwoju dodatkowe, małe naczynia wieńcowe (anastomozy), mogące stanowić w razie potrzeby obejście zwężenia jakiejś tętnicy wieńcowej. jeśli w wyniku uprawiania sportu w porę się ukształtują, zapobiegną zawałowi.
  • obniża zbyt wysoki poziom tłuszczów we krwi, jednocześnie zwiększając stężenie pożytecznej dla serca i naczyń frakcji HDL,
  • normuje zbyt wysokie ciśnienie tętnicze w stadium początkowym hipertonii, a gdy ta trwa już długo uzupełnia inne działania obniżające ciśnienie,
  • pobudza przepływ krwi w całym ciele, przede wszystkim w żyłach, przez co serce misi się mniej napracować
  • pogłębia oddech, zarazem zwiększa liczbę krwinek czerwonych transportujących tlen,
  • zapobiega nadwadze lub pomaga a likwidować wskutek większego zużycia kalorii
  • utrzymuje w normie poziom cukru we krwi, zapobiega cukrzycy,
  • łagodzi napięcia w wegetatywnym układzie nerwowym, ogólnie uspokaja i odpręża, pomaga uporać się ze stresem

Tylko w nielicznych, wyjątkowych przypadkach, po ciężkim zawale, na dłuższy czas trzeba zrezygnować z wszelkiego wysiłku fizycznego, by nie ryzykować powikłań. Decyzje w tym względzie może podjąć tylko kompetentny terapeuta.

Trenować należy regularnie, inaczej sprawność nie będzie wzrastać. na ogół wystarczy 1-2 razy dziennie po 5-10 minut. Poza tym wskazane są spacery, dłuższe wędrówki i przejażdżki rowerowe, przebywanie na świeżym powietrzu.

Podczas ćwiczeń należy mierzyć puls (na szyi lub nadgarstku), nastawiając dopuszczalna wartość. przy jej przekroczeniu rozlega się alarm; nie należy dopuszczać do dalszego przyspieszania pulsu, gdyż mogłyby się pojawić dolegliwości. Wydatek sił trenującego powinien być na poziomie 50-60% całkowitej sprawności, co poznaje się po tym, iż puls osiąga wielkość 170 minus liczba lat (czyli u pięćdziesięciolatka około 120 uderzeń ). Nie wolno ćwiczyć zbyt forsownie.

ZWIĘKSZANIE ODPORNOŚCI NA STRES

Życie mimo stresu.

Różnorodne okoliczności stresujące, z którymi wciąż mamy do czynienia w życiu prywatnym i zawodowym, mogą stać się pierwszoplanowym czynnikiem ryzyka zawału. Zależy to od naszego podejścia do nich. Umiejętne postępowanie sprawi, że nawet silny stres nie będzie stanowić szczególnego zagrożenia.

Stres wywołuje w organizmie prosta reakcje: następuje mobilizacja energii potrzebnej do walki lub ucieczki. Współczesny stres ma zwykle naturę psychonerwową, dlatego też, potrzebna jest większa odporność, by reakcja następowała później i była słabsza. naukowo wykazano, że można to osiągnąć dzięki nieskomplikowanemu programowi treningowemu, uczącemu reagowania na stres zgodnie z naturą.

program hartowania przeciwstresowego składa się zasadniczo z gimnastyki i sportu, zgodnie z poprzednio podanymi wskazówkami. Ponadto obejmuje świadomą troskę o zdrowie, prawidłowy tryb życia, w którym harmonijnie przeplata ie wysiłek, odpoczynek i dobry sen, dalej pełnowartościowe odżywianie, wreszcie zabiegi hydroterapeutyczne według Kneippa ( z zastosowaniem zimnej wody, np. brodzenie), które regularnie stosowane korzystnie wpłyną na wegetatywny układ nerwowy.

Najskuteczniejsza jest pozytywna autosugestia przeciwdziałająca niepożądanym reakcjom na stres, uzyskiwana za pomocą treningu autogenicznego. Można w ten sposób nabyć umiejętność opanowania każdej sytuacji stresowe.

Ciągły pośpiech.

niekiedy zachodzi potrzeba wykonania jakieś pracy bardzo szybko, ale taki chwilowy pośpiech każdy może znieść. problem powstaje, gdy wciąż brakuje czasu, gdy pośpiech staje się permanentny. Wtedy serce poważnie ucierpi. Byc może podejmujemy się pracy ponad siły, bądź ktoś nam ją narzuca, nierzadko jednak źle są organizujemy, nie umiemy się skoncentrować na najważniejszym. takim zjawiskom trzeba konsekwentnie przeciwdziałać.

Niepotrzebne konflikty.

Konflikty zawodowe, a jeszcze bardziej prywatne, to istotny czynnik stresujący. Częściowo są one nieuniknione. nie wolno jednak pozostawić ich bez rozwiązania, bo będą tkwić w podświadomości i negatywnie wpływać na sposób zachowania i zdrowie. Wiele jest niepotrzebnych, możliwych do nieuniknięcia lub szybkiego przezwyciężenia. Niekiedy wystarczy rozmowa i wyjaśnienie stanowiska; trzeba też wtedy podjąć koniecznie postanowienia i szybko je zrealizować, konsekwentnie i bez zastrzeżeń. Wymaga to m.in. tolerancji dla innych, gotowości do kompromisu, możliwego do zaakceptowania przez wszystkie strony.

Przezwyciężenie negatywnych doświadczeń.

Źródłem stresu są negatywne doświadczenia życiowe, niemiłe, bolesne, z którymi nie uporaliśmy się, ale bezrefleksyjnie wyparliśmy ze świadomości. Moga mieć zły wpływ na całe nasze życie, działając niepostrzeżenie poza wolą i rozumem. uchronić się można przed tym tylko poprzez stawianie czoła bolesnym wspomnieniom, zgadzając się na związane z nimi cierpienie psychiczne, by wreszcie się od nich uwolnić. wymaga to często czasu i trudu, ale w końcu człowiek wyjdzie z takiego zmagania dojrzalszy i silniejszy, nie będzie musiał obawiać się, że nieprzezwyciężona przeszłość będzie go kiedykolwiek jeszcze stresować.

Odpowiedni stres to eliksir życia.

dobry stres jest ważny dla organizmu i zdrowy. nadaje życiu smak, sens i radość, mobilizuje do działania, popycha do niezwykłych sukcesów, dodaje skrzydeł. jest więc prawdziwym eliksirem życia, chroniącym przed licznymi chorobami. nawet osoby zagrożone zawałem czy chore nie powinny za wszelką cenę unikać stresu. ważne jednak, aby był to stres przydatny, opisany zgodnie z zaleceniami powyżej, nie zaś stres negatywny. w ten sposób możemy uporać się ze stresem każdego typu, a nieraz nawet przetworzymy go w pozytywny